wtorek, 29 lipca 2014

Jak przestać myśleć o jedzeniu, słodyczach?

Autor: Unknown o 10:31 3 komentarze
  Jak nie myśleć o jedzeniu? Otóż to pytanie jest coraz częściej spotykane, dlatego postanowiłam podzielić się z wami własnym doświadczeniem.
  Jeżeli to czytasz to prawdopodobnie również masz z tym problem. Jak sobie z tym poradzić? Jak zagłuszyć myśli mówiące, że najważniejsze co powinnaś/powinieneś teraz zrobić to zjeść to pudełko czekoladek leżące w pokoju obok? 
 Otóż uzależnienie od jedzenia nie różni się niczym innym od innych uzależnień. Jednak od jedzenia nie możemy się zupełnie odciąć, ponieważ jest dla nas paliwem. Więc walka z tym uzależnieniem może być zdecydowanie trudniejsza niż np. dla palacza. Musisz mieć plan. Odpowiedni plan połączony z motywacją pomoże ci uzyskać cel. Więc do dzieła.. 

  • Zastanów się nad tym do czego masz słabość. Czy jest to pizza, czekolada może napoje gazowane. Znajdź sobie zdrowe odpowiedniki. Lubisz chipsy? Marchewki też są super! Pomyśl o tym ile dostarczają witamin i jakie są zbawienne dla naszego ciała. Masz silną ochotę na deser z galaretkami,  tuczącą bitą śmietaną..  Zrób sobie własny, zdrowy deser! Sałatki owocowe są pyszne i zdrowe. I jeżeli zadbamy o odpowiednią ilość dostarczymy organizmowi całkiem niedużo zdrowych kalorii. 
  •  Zastanów się z czego jest zrobione i jak powstało to co chcesz zjeść. To nie wygląda tak kolorowo jak możemy to zobaczyć w reklamach czy to na obrazkach. Ma to tylko na celu pobudzenie naszego apetytu. Nie daj się zmanipulować. Gdyby pokazali ci spleśniałą czekoladę pełną robaków na pewno byś jej nie kupił:)
  • Omijaj fast-foody, cukiernie szerokim łukiem. Bądź panem swojego życia. Prowadź zdrową dietę bez zbędnych, pustych kalorii! Czuj się zdrowo, bądź zdrowy. Siła tkwi w umyśle. Ty potrafisz, ale to nie wszystko.. Ty musisz tego chcieć. Bardzo chcieć. Motywacja jest kluczem do realizacji celów. 
  • Obejrzyj film "Super Size Me", program "Wiem co jem", filmiki motywacyjne na yt. To pozwoli ci zrozumieć jak bardzo ważne jest to co jesz. Pamiętaj, że to co jesz przekłada się na wiele aspektów twojego życia.
  • Nie traktuj jedzenia jako przyjemności czy nagrody.  Jedzenie powinno mieć tylko jeden cel- dostarczyć naszemu organizmowi paliwo niezbędne do funkcjonowania. Nie skupiaj się na smaku, nie rozkoszuj się nim, jednak jedz powoli, aby mózg się nasycił. 
  • Pierwsze 3 dni są najgorsze. Nie poddawaj się. Mózg musi zaakceptować zmiany, które mu naszykowałeś więc może się buntować. Najważniejsze jest to, aby być silnym. Uzależnij go od zdrowego jedzenia!
  • Jedz małe porcje. Możesz jeść częściej, ale nie dużo. Poczuj nasycenie, nie zapchanie.
  • Czy to co jesz jest ci potrzebne? Czy obyłbyś się bez tego? Stosuj zasadę - Jem tylko wtedy gdy czuje głód lub gdy jest to koniecznością. 
  • Jedz 5 posiłków dziennie - nie muszą być to duże posiłki, ale jeżeli jesz regularnie nie dopadnie cię wilczy głód. Nie ograniczaj się do jednego większego posiłku dziennie. Nie wytrzymasz w  takim postanowieniu zbyt długo. 
  • A może by tak tablica motywacyjna?Tablica może być w różnej formie - tablica korkowa, pamiętnik, notatnik, kalendarz. Chodzi mi bardziej o schemat jaki masz stworzyć. Pisz po nim, doklejaj różne inspirujące zdjęcia, cytaty, a przede wszystkim chwal siebie! Bądź z siebie dumny każdego dnia. Przy każdym dniu możesz np. doklejać korowe naklejki świadczące o tym, że zdałeś dziś np. na 6. 
  • Nie bądź nudny! Zajmij się czymś. Znajdź własne hobby. Z doświadczenia wiem, że największymi obżartuchami są właśnie osoby, które nie mają co robić. Nie potrafią zająć swojego czasu, a przez to swój czas tracą właśnie na jedzenie ewentualnie jedzenie+oglądanie telewizji bądź jedzenie+przeglądanie internetu. 
  • Zacznij uprawiać sport.Znajdź sobie coś co ci się spodoba i w czym będziesz się realizował. Możesz zacząć chodzić na siłownie, basen, zacząć biegać albo po prostu ćwiczyć w domu z różnymi programami treningowymi. Wypłynie z ciebie mnóstwo endorfin. Będziesz czuł zadowolenie z siebie i nie będziesz myśleć o kalorycznym jedzeniu. 
  • Pomyśl sobie, że jedzenie to marnowanie czasu Możesz w tym czasie zrobić tyle rzeczy. Skup się na nich. Nie myśl o jedzeniu. 
  • Jedz owoce i warzywa! - Owoce są słodkie i z pewnością dzięki nimi zastąpisz słodycze. Poza tym to bomba witamin. Zdrowe warzywa w sam raz do chrupania! 
  • Naucz się odmawiać. Pewnie nieraz spotkałeś się sytuacją kiedy ktoś cię częstuję czymś niezdrowym, a ty nie potrafisz odmówić. Koniec z tym! Nauczyć się mówić "Nie, dziękuje.. nie mam ochoty" Inni jedzą, ale ty nie musisz. Nie pozwól na to, aby twoja rodzina na ciebie naciskała. 
  • Pamiętaj o sile, która w tobie drzemie. Jesteś na tym świecie po to, aby robić wielkie rzeczy. Objadanie się do nich nie należy.  H
  • Zacznij czerpać szczęście z małych rzeczy!Skupiaj się na tym co przynosi szczęście dzięki temu nie będziesz musiał wypełniać tej pustki jedzeniem. Śpiewaj, tańcz, pisz, rób to co kochasz. 

                                               

niedziela, 27 lipca 2014

I'm.. - czyli taki mały wstep o mnie

Autor: Unknown o 17:02 0 komentarze
   Mam 16 lat i od jakieś czasu jestem związana z ruchem pro-ana. Nie chce nikogo zachęcać do odchudzania czy do destrukcyjnej diety jaką ja prowadzę. Mam na celu podzielenie się własnymi doświadczeniami, pokazanie uczuć i tego co osoba uzależniona od odchudzania musi na co dzień przechodzić. Myślę, że prowadzenie tego bloga może być ciekawym doświadczeniem, ponieważ osoby silnie związane z pro-aną mają zupełnie inny pogląd na świat. 
 Jestem uzależniona od odchudzania. Wyliczanie kalorii stało się moją obsesją. Nie będę się w tym temacie zbytnio rozpisywać, bo z każdym dniem i kolejnym postem będę pozwalać poznawać siebie. Kocham kosmetyki naturalne, domowe sposoby pielęgnacji, gotowanie, śpiewanie, książki, fitness ( także bieganie, pływanie, joga). I tego z pewnością tutaj nie zabraknie. 

Uwielbiam motywatory i thininspiracje. ( Tego też nie zabraknie). Motywacje do działania. 
"Nie ma zbyt wiele cza­su, by być szczęśli­wym. Dni prze­mijają szyb­ko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpi­suje­my marze­nia, a ja­kaś niewidzial­na ręka nam je przek­reśla. Nie ma­my wte­dy żad­ne­go wy­boru. Jeżeli nie jes­teśmy szczęśli­wi dziś, jak pot­ra­fimy być ni­mi jutro?"

 

Ksiezniczka wlasnej bajki Template by Ipietoon Blogger Template | Gadget Review